Jest na ziemi wciąż takie miejsce, gdzie ludzie mieszkają w jaskiniach, z dala od cywilizacji, w zgodzie z naturą i rytmem jaki wyznacza. Położona w rejonie Kerman na południowym-wschodzie Iranu wioska Mejmand to prehistoryczna osada, w której mieszkańcy do dnia dzisiejszego prowadzą półkoczowniczy tryb życia. Wiosną i latem przenoszą się wraz ze swoją trzodą na wyżej położone pastwiska, gdzie zajmują się zbieractwem, a zimą wracają do wioski. Obecnie w Mejmand żyje około 150 stałych mieszkańców, w większości ludzi starszych.
Jaskinie zamieszkane od 3 000 lat
Mieszkańcy żyją w jaskiniach zwanych Kicheh, ułożonych piętrowo na łagodnych stokach doliny. Cześć z nich ukształtowana została przez człowieka, a cześć wyżłobiona w skałach osadowych przez siły natury. Niektóre z jaskiń były nieprzerwanie zamieszkane przez nawet 3 000 lat. Mejmand zdaje się odliczać czas nie w stuleciach, ale tysiącleciach. Czas zdaje się stać w miejscu. Znajdujący się w wiosce meczet to najmłodszy budynek w wiosce, który według mieszkańców liczy tylko 180 lat.
Domy bez okien
Typowy skalny dom o powierzchni 16-20 m2 i wysokości 2 m to w zasadzie jedno pomieszczenie główne, korytarz oraz filary podtrzymujące sufit. Na uwagę zasługują drzwi wejściowe – masywne, drewniane i zamykane na oryginalny, duży zamek, którego obsługa nie jest wcale taka prosta. W centralnym miejscu Kicheh znajduje się palenisko służące do gotowania, a zimą także do ogrzewania pomieszczenia. Większość domów pozbawiona jest w ogóle okien, dlatego wnętrza są mroczne, również ze względu na pokrywającą ściany sadze. Wnętrza ozdabiają kolorowe, tkane w wiosce dywany.
Jaskiniowe udogodnienia
Co ciekawe dachy jaskiń przeznaczonych do całorocznego zamieszkania kryte są drewnianymi krokwiami ze względu na właściwości termiczne, jakie zapewniają. Jeśli jaskinia miała być przeznaczona do mieszkania w porze letniej, była wyposażana w specjalny system wentylacji umożliwiający cyrkulację powietrza. Wśród usprawnień wprowadzonych w wiosce znajdują się także wybudowane przez mieszkańców tradycyjne systemy irygacyjne rozprowadzające wodę po osadzie i umożliwiające uprawę leszczyn, migdałów czy winogron w małych oazach.
Miejsce, gdzie sprzedają ciszę
Krajobraz kulturowy Mejmand został wpisany na listę UNESCO jako obiekt światowego dziedzictwa kulturowego, który podlega szczególnej ochronie. Największym walorem tego miejsca jest wszechobecna cisza. W porównaniu do innych irańskich wiosek czy miast brak tu kwiatów, kolorów, muzyki, gwaru. Tylko ascetyczna, wszechobecna i oczyszczająca cisza. Jednak i to w ostatnich latach się zmienia. Przyjeżdża coraz więcej turystów, których mieszkańcy bardzo chętnie przyjmują. Rozwija się też coś na kształt usług około turystycznych – można kupić produkty tradycyjnego rzemiosła, ręcznie tkane dywany, z wytwarzania których słynie wioska czy nawet spędzić noc w jednej z jaskiń.
Marzysz o podróży do Iranu? Koniecznie zapoznaj się z ofertą wyjazdów do tego kraju biura podróży Globzon Travel: